Jesteś tutaj: BLOG Witamy jesienno/zimową aurę!

Witamy jesienno/zimową aurę!

Witamy jesienno/zimową aurę!

A co idzie w parze z nią? Sezon na przeziębienia!
To właśnie w tym okresie zwiększa się podatność na różne infekcje dróg oddechowych. Każdy z Nas co roku chociaż raz przechodzi przez katar, ból gardła, kaszel czy ogólne złe samopoczucie.
Zarazić możemy się wszędzie- w autobusie, szkole lub pracy. Czy to jednak oznacza, że z każdym przeziębieniem musimy udawać się do lekarza i prosić o leki na receptę?
Oczywiście, że nie! Istnieje dużo domowych sposobów na walkę z przeziębieniem. Niektóre z nich są od lat wykorzystywane przez nasze babcie. Właśnie przy przeziębieniu najpierw zaglądamy do “domowej apteczki” i próbujemy wykorzystać sposoby, które przekazywały Nam nasze mamy i babcie, od lat stosowane w medycynie naturalnej.
Domowe sposoby pozwolą Nam odetkać nos, złagodzić kaszel i chrypkę oraz obniżyć temperaturę- typowe objawy przeziębienia.
Musimy umieć odróżnić także grypę od przeziębienia. W pierwszym przypadku grypy mamy do czynienia z wysoka gorączką, bólami mięśni i stawów, a także z ogólnym rozbiciem. Przeziębienie rozwija się wolniej a gorączka nie jest tak wysoka.

Jakie sposoby są najlepsze?

Pierwsze co przychodzi Nam do głowy, kiedy zaczynamy odczuwać skutki choroby- ciepła herbata! Gorący napar z dodatkiem miodu, soku malinowego i cytryny idealnie rozgrzeje nasze ciało. Jego “napotne” właściwości są w stanie obniżyć gorączkę, dzięki czemu nie będziemy musieli zażywać środków farmakologicznych.
Taka domowa herbata zawiera dużo witaminy C, dzięki cytrynie, co może skutkować zduszeniem przeziębienia w jego początkowej fazie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wyjdziemy z tej walki po jednym wieczorze pod kołdrą. Miód zawarty w napoju łagodzi drapanie w gardle oraz duszący kaszel.

Babcinym sposobem na przeziębienie jest czosnek! Uważany za naturalny antybiotyk. Dobrze działa na katar oraz ogólne złe samopoczucie. Obrane ząbki czosnku najlepiej pokroić w plasterki i położyć na kanapkę. Im więcej tym lepiej! Jeżeli w swojej kuchni nie posiadasz czosnku- z powodzeniem możesz zastąpić go chrzanem.

Syrop z cebuli- kolejny wynalazek naszych poprzedniczek. Jak go wykonać? Należy po prostu pokroić cebulę i zasypać ją cukrem. Po paru godzinach, kiedy cebula puści soki, syrop jest gotowy! Należy zażywać kilka jego łyżeczek dziennie. Ma on działanie zarówno przeciwwirusowe jak i przeciwbakteryjne oraz łagodzi objawy kaszlu.
Podobne właściwości ma także syrop z buraka, który odrywa zalegającą wydzielinę w drogach oddechowych. Wystarczy do dwóch startych buraków dodać trzy ząbki czosnku oraz cztery łyżki miodu. Tak przygotowaną miksturę zostawiamy na dobę po czym odcedzamy.

Wszyscy będąc małymi dziećmi w czasie choroby dostawaliśmy kubek ciepłego mleka z masłem i miodem. Nie było to przypadkowe. Połączenie miodu z masłem nawilża gardło redukując jego ból, a także skutecznie hamuje odruch kaszlu. To nie tylko bardzo skuteczny lek, ale i jaki pyszny!

Co w przypadku, kiedy pomimo zastosowania wyżej wymienionych lekarstw ból gardła nadal nie ustępuje? Środkiem, który bardzo skutecznie niweluje ten problem jest płukanie gardła. Czym zatem najlepiej przeprowadzić zabieg płukania gardła?
Do szklanki z ciepłą, ale nie gorącą wodą dodajemy jedną łyżkę soli i dokładnie mieszamy. Takim roztworem możemy płukać gardło nawet kilka razy dziennie. Nie jest to najprzyjemniejszy sposób, ale sól doskonale zabija wszystkie bakterie.

Oprócz stosowania domowych lekarstw wewnętrznie warto zadbać także o leczenie zewnętrzne! Gorąca kąpiel w wannie z dodatkiem olejków eterycznych (eukaliptusowego i lawendowego) udrożni Nasz nos oraz rozgrzeje ciało. Jeżeli nie lubimy takich kąpieli, olejki możemy wykorzystać również do inhalacji. Wystarczy kilka kropel olejków wlać do miski z gorącą wodą, a następnie pochylić nad nią głowę, przykryć ręcznikiem i głęboko wdychać opary. To zdecydowanie da uczucie ulgi od kataru.

Podczas przeziębienia nie zapominajcie także o odpowiednim odżywianiu! Domowy rosół z kaczki to strzał w dziesiątkę!
Używacie domowych sposobów w czasie spadku odporności? Jeżeli tak, jakie są Wasze sposoby na walkę z wirusami?